Pielęgnacja skalpu jest tak samo ważna jak pielęgnacja włosów. Choć skóry głowy nie widać i często po prostu nie przywiązujemy do niej większej uwagi, to dla ładnych, lśniących i gęstych włosów jej zdrowie jest bardzo ważne. Każde podrażnienie może negatywnie wpływać na cebulki, które ulegają osłabieniu, a w konsekwencji nasza fryzura przestaje zachwycać. Jednak nie tylko wygląd ma znaczenie – podrażnieniu zazwyczaj towarzyszy dyskomfort, poprzez który nasz organizm daje nam znak: zadbaj o skórę głowy.
Jak rozpoznać podrażnienie?
Podrażnienie nie musi wiązać się z chorobą – może być wynikiem działania czynników zewnętrznych lub niewłaściwej pielęgnacji. Najczęściej objawia się przez dokuczliwy świąd, pieczenie, a nawet ból. Do tego dochodzi zaczerwienienie skóry, która ulega wysuszeniu i złuszcza się. W efekcie przesuszenia gruczoły zaczynają wydzielać większą ilość sebum, co może prowadzić do przetłuszczenia. Same włosy również wyglądają w takiej sytuacji dużo gorzej – są matowe, bez życia, oklapnięte. Jeśli nie zadbamy o skalp w odpowiednim momencie i w odpowiedni sposób, możemy doprowadzić do tego, że włosy po prostu… zaczną wypadać.
Gdzie szukać przyczyn kłopotów?
Problemy z kondycją skóry głowy mogą wiązać się z czynnikami wewnętrznymi, a więc nieprawidłową pracą naszego organizmu, lub z czynnikami zewnętrznymi. Rozpoznanie źródła pomoże nie tylko w walce z podrażnieniem, lecz także w zapobieganiu takim utrapieniom w przyszłości. Jeśli objawy są związane ze zmianami hormonalnymi, osłabieniem pracy układu odpornościowego lub alergią – konieczna będzie wizyta u specjalisty, ponieważ sama zmiana nawyków pielęgnacyjnych może nie wystarczyć. Podrażnienie często towarzyszy takim chorobom jak łuszczyca, grzybica, łupież, AZS czy ŁZS.
Do podrażnienia może doprowadzić nieprawidłowa pielęgnacja – a więc niedokładne mycie skóry z resztek kosmetyków czy zanieczyszczeń oraz dobranie niewłaściwych produktów, mycie gorącą wodą i suszenie włosów gorącym strumieniem powietrza. Problemy mogą powodować także zbyt ciasne upięcia lub przegrzanie skóry na przykład w wyniku noszenia nieprzewiewnego nakrycia głowy. Nie bez znaczenia jest oczywiście nasz tryb życia: dieta, aktywność, unikanie stresu i regularny sen.
Jak radzić sobie z podrażnieniem skalpu?
Pierwszym krokiem powinno być przyjrzenie się kosmetykom, które stosujemy w codziennej pielęgnacji oraz stylizacji. Zrezygnujmy z chemicznych produktów z parabenami, SLS i innymi potencjalnymi alergenami na rzecz dermokosmetyków z naturalnym składem. Starajmy się regularnie złuszczać martwy naskórek, na przykład przy użyciu szamponu peelingującego, oraz dokładnie myć skalp z zanieczyszczeń. Pamiętajmy o odżywkach, które dostarczą włosom i skórze wystarczającej ilości witamin i potrzebnych składników. Jeśli zmiana pielęgnacji nie wystarcza, warto rozważyć wizytę u trychologa, dermatologa, a nawet endokrynologa (jeśli podejrzewamy, że problem ma podłoże hormonalne).