Gdy na twarzy pojawiają się objawy łuszczycy, pojawia się też masa kompleksów. Łuszcząca się skóra twarzy, grudki i czerwone wykwity wyglądają nieestetycznie i często zniechęcają nas do spotkań z ludźmi. Leczenie nawrotu łuszczycy może trochę trwać, a przecież nie można zabarykadować się w domu na cały ten czas! Dlatego bardzo istotnym wsparciem w tym trudnym czasie może być odpowiedni makijaż korekcyjny.
Przygotuj skórę z łuszczycą do makijażu
Niestety, o nawrót choroby jest bardzo łatwo. Mogą go wywołać niektóre leki czy kosmetyki, przewlekły stres czy problemy hormonalne, a także zwykłe zmęczenie i niedobór snu. Jeśli doda się do tego nieodpowiednią dietę i używki, powstaje przepis na katastrofę! Na początek musisz więc postarać się w miarę możliwości wyeliminować przyczyny ataku choroby. Zadbaj o swoją duszę i o ciało, a przed wykonywaniem makijażu odpowiednio przygotuj skórę twarzy.
Krem nawilżający – sprzymierzeniec w walce z łuszczycą
Bez odpowiedniego nawilżenia skóry nawet najbardziej staranny make-up nic nie da, ponieważ skóra będzie zbyt sucha, by ładnie się na niej prezentował. Dlatego na samym początku oczyść twarz delikatnym środkiem myjącym (najlepiej, jeśli nie będzie zawierał mydła – idealnie sprawdzi się nasz delikatny żel do mycia Healpsorin), przetrzyj ją tonikiem nawilżającym lub antybakteryjnym, a następnie posmaruj dobrym kremem nawilżającym (np. kremem Healpsorin). Te trzy kroki to trzy absolutnie niezbędne działania dla nawilżonej, odżywionej i zdrowej skóry.
Czy makijaż korekcyjny sprawdzi się w łuszczycy?
Łuszczyca wymaga odpowiednich kosmetyków, które nie pogorszą stanu skóry. Nie ma jednak żadnych przeciwwskazań do malowania się – oczywiście pod warunkiem, że makijaż będzie wykonany z użyciem dobrej jakości, najlepiej naturalnych, składników. Makijaż korekcyjny stosowany jest do maskowania zmian skórnych, które towarzyszą chorobom dermatologicznym, a także do ukrywania blizn czy śladów po zabiegach. Doskonale zakrywa również cienie pod oczami czy przebarwienia skóry.
Zachowaj umiar
Podczas wykonywania make-upu warto stawiać na minimalizm, bo nie chodzi tutaj o liczbę warstw podkładu, ale oto, by zmiany były dobrze i ładnie zakryte. Używane kosmetyki powinny działać łagodząco i regenerująco. Nie mogą wysuszać skóry, która i tak jest wystarczająco sucha i podrażniona. Nie używaj kosmetyków matujących, bo mogą one zwiększyć widoczność płatów suchej skóry. Zamiast tego wybierz fluid kryjący, a jeśli problem występuje miejscowo, sięgnij po korektor. Jeżeli nie potrzebujesz bardzo mocnego krycia, może wystarczy krem BB? Nie ma potrzeby nadmiernego obciążania skóry. Postaraj się wybierać kosmetyki bio, w których składzie nie ma niepotrzebnej chemii czy szkodliwych składników. Najważniejsze jest to, by skóra mogła oddychać.
Demakijaż jest tak samo ważny jak makijaż!
Po całym dniu musisz bardzo dokładnie zmyć kosmetyki ze skóry. A razem z nimi kurz, brud i pot z całego dnia. To konieczne, by skóra mogła odpocząć i zregenerować się w nocy. Po dokładnym oczyszczeniu twarzy specjalnym płynem do makijażu – najlepiej bez alkoholu w składzie, by nie wysuszać skóry – sięgnij po krem nawilżający na noc.